16 kwietnia 2020

Zdrowie psa mieszkającego w mieście

O pupila trzeba dbać starannie i należycie niezależnie od tego, czy wychowywany jest w mieście czy na wsi, w domu czy w bloku. Każde środowisko wymaga zatroskania się o psa, zajęcia nim i zadbania o niego. Jednakże, każde środowisko wymaga też odpowiedniego dbania. Inaczej bowiem należy troszczyć się o pupila, który mieszka w bloku inaczej o tego, który mieszka w domu. Innej opieki wymaga pies mieszkający na wsi, innej pies z miasta. Jak zatem miasto wpływa na życie psa?

Przede wszystkim, należałoby się zastanowić, co takiego jest w środowisku miejskim, co w ogóle może mieć jakikolwiek wpływ na psa. Co to może być? Oczywiście, ogromne znaczenie mają spaliny, zanieczyszczenia i ogólnie występująca chemia, której w mieście praktycznie nie da się uniknąć. Czy to w domu, czy poza nim, wszędzie narażeni jesteśmy i my i nasze zwierzaki na działanie środków chemicznych. Jednakże, nie tylko to działa na psy szkodliwie. Prawie połowa z nich, mieszkających w mieście, cierpi na różnorodne dolegliwości spowodowane hałasem. Wiele, spośród miejskich psów, cierpi też na poważne stany lękowe wywołane przez doświadczenia dźwiękowe w mieście. To niezwykle poważny problem, który koniecznie trzeba rozważyć i przeanalizować, żeby nie dopuścić do pojawienia się u psa naprawdę poważnych zaburzeń.

Psia wrażliwość

Dlaczego psy tak bardzo boleśnie odczuwają skutki hałasu? Powodem jest przede wszystkim ich znacznie większa wrażliwość słuchowa. Z natury, psy nie mieszkały w miastach tylko w dziczy. Żeby przetrwać w takich warunkach musiały mieć wytężony słuch by rozpoznawać zagrożenie już z daleka. Tylko bowiem szybkie rozpoznanie zagrożenia było szansą na jego uniknięcie. Podobnie rzecz się miała z polowaniem. Dostrzeżenie ofiary z daleka dawało większe szanse na jej upolowanie. Często właśnie słuch pomagał w upolowaniu. Dlatego właśnie psy mają znacznie lepszy słuch niż ludzie i przez to boleśniej odbierają otaczające hałasy. Co więcej, psy mają znacznie szerszy zakres słyszanych dźwięków. To, czego ludzie jeszcze lub już nie słyszą, to psy odbierają bardzo wyraźnie i często boleśnie. Dźwięki wydawane przez różne maszyny, dla człowieka są w ogóle nie słyszalne, tymczasem ranią one psa bardzo boleśnie.

Dolegliwości spowodowane hałasem

Jakie więc szkody może wywołać hałas, którego pies doświadcza w mieście? Począwszy od wspomnianych wcześniej stanów lękowych po rozmaite fizyczne dolegliwości. Stany lękowe biorą się przede wszystkim z niezrozumienia otaczającego świata. Dźwięków jest zbyt wiele i trudno jest je zrozumieć i zidentyfikować stąd poczucie zagrożenia i lęk. Dalej, nadmiar i zbytnie natężenie dźwięków powodują, że pies stopniowo traci słuch aż do całkowitego ogłuchnięcia. Oczywiście głuchnięcie to przebiega z ogromnym bólem i cierpieniem zwierzaka, ponieważ drażniące go decybele powodują fizyczny ból.

Co można zrobić

Czy można zatem pomóc psu mieszkającemu w mieście? Oczywiście są pewne środki ostrożności, które mają działanie profilaktyczne i zapobiegają psim dolegliwościom. Po pierwsze, trzeba sprawić by pies miał szanse na spokojny wypoczynek i zabawę w sprzyjających warunkach. W domu, w którym mieszka powinno być cicho. Cicho oczywiście w granicach normy. Nie trzeba specjalnie wyciszać mieszkania dla psa. Jednakże, słuchanie zbyt głośnej muzyki czy telewizji też nie jest dla psa dobre. Nie powinno się też zabierać psa na spacery w godzinach natężonego ruchu ulicznego i w miejsca, gdzie taki ruch występuje. Oczywiście nie jest to idealne rozwiązanie, ale takie unikanie hałasu już zadziała profilaktycznie i ochroni uszy naszego pupila przed uszkodzeniami i cierpieniem. Pozwoli uniknąć lęku i niepokoju u psa.